Dlaczego nie ma
Dlaczego Franek nie ma, podczas gdy Paweł i Stasiek mają – pyta się Sylwia w rozmowach z koleżankami.
Głównie dlatego że takie są możliwości, ale dlatego że zadecydowały ich mamy po pierwsze organizując wszystko co ich dzieciom potrzebne poza sądem, a również i dlatego że sąd dla Pawła i Stasia byłby bardziej łaskawy.
Tymczasem Sylwia nie ma czego szukać w próbach uzyskania czegokolwiek w drodze porozumienia, a dla Franka żaden sąd nie ma czasu. Naturalnie zatem Franek zostaje na końcu, kiedy już często już wszystko jest domówione, podzielone i naprawdę nie zostało czego dzielić.
Sprawy Stasia czy sprawy Pawła załatwia się w góra miesiąc, jeśli nie od razu na telefon, a tymczasem czegokolwiek potrzebowałby Franek nie można domówić od razu, a w drodze oficjalnej trwa co najmniej latami. Powód dla którego Stasiek i Paweł „ma”, a Franek „nie ma” leży w tym jaki model współpracy wybrała Sylwia – dla siebie i dla Franka.
Będziemy się długo zastanawiać dlaczego Stasiek i Paweł mają swoje zabawki w swoim ogrodzie, swoje wyjazdy ze swoim tatą i swoje miejsca w Polsce i za granicą, dlaczego mieli wszyscy chrzciny i urodziny z rodzicami. Najważniejsze, powstanie pytanie dlaczego Stasiek i Paweł mają siebie nawzajem, a Franek nie? Ja ograniczę się do zasugerowania pytań, na które pewnie inne osoby będą musiały odpowiedzieć.