Egipt
Jeżeli pracujemy głową, odpoczywamy w ruchu i chociaż Egipt był momentami intensywny, to miejsce raczej odwiedzać będziemy ponownie w lutym już chyba tylko szukając słońca i piasku.
Jest coś niesamowitego w doświadczeniu idealnej zimy i idealnego lata w tym samym czasie, ale tak naprawdę jesteśmy tutaj po to żeby poznać siebie lepiej. Chcemy dowiedzieć się na nowo czy lubimy ze sobą spędzać czas, jeść te same rzeczy, śmiać się z tych samych żartów.
Zdążyło się tak wiele, że gdyby nie zapisy różnych przemyśleń, to na pewno dzisiaj ledwo moglibyśmy sobie przypomnieć kim byliśmy wtedy, kiedy się poznaliśmy – choć było to ledwie pięć lat temu. To nie chodzi o czas, ale po tylu wydarzeniach – tych lepszych i gorszych – wszyscy się zmieniamy. Nie co do zasady zapewne, ale różnie odbieramy otoczenie. Wspólne wyjazdy pozwalają przekonać się czy nasze „różnie” nadal oznacza taki sposób, w jaki nam odpowiada.
Doświadczenie Egiptu, długich rozmów z ludźmi którzy wychowali się i żyją na co dzień w kulturze muzułmańskiej, zdałem sobie sprawę że moja sytuacja rodzinna może budzić zazdrość w innych kulturach, ale również podziw w tej kulturze – co wydało mi się nawet zaskakujące i całkowicie mnie rozbawiło.