fbpx instagram

Jak oszukałam syna na rodzinie

Zawsze było wiadomo że gdzieś będę. Jeszcze zanim urodził się Stasiek, kupiliśmy wspólnie mieszkanie we Wrocławiu, ale pomiędzy Szczecinem, a Wrocławiem, mieliśmy mieszkać w Szczecinie przynajmniej do czasu zakończenia projektów, które tutaj rozpoczęliśmy.

Faktycznie kiedy wyjechałem do Wrocławia, Magda oszukała Staśka. Technicznie rzecz biorąc obiecała dorzucać się do kosztów odwiedzania dziecka, podczas gdy całe zamieszanie z przejazdami i hotelami było oczywiście moim problemem.

Niestety obietnicy nigdy nie dotrzymała. Obiecywała że dorzuci się do kosztów pod warunkiem że je pozna, podczas gdy blokowała wiadomości. Potem gdy otrzymała kwoty, uznała że zbyt ogólne i że zapłaci jak otrzyma szczegółowego rozliczenia kosztów. Jak otrzymała szczegółowe rozliczenie kosztów powiedziała że nie zapłaci, bo to nie jej problem.