fbpx instagram

Każda mądra

Magda. Pierwsza mówiła że życie nie sprowadza się do siedzenia przed kompem nad jakimiś projektami IT żeby spłacać 30 lat jakiś kredyt. Piętnaście lat później targa co wieczór komputer z pracy do domu bo robota czeka, siedzi do wieczora pracując z domu, po to żeby każdy weekend remontować chatę którą będzie spłacać 30 lat tak żeby syn tatę prosił o schabowego, bo to wielki rarytas skoro mama pracuje tyle godzin, że nie ma czasu nawet obiadów gotować w domu.

Sylwia. Kolejna mądra radziła że nie można pracować aż tak wiele, po to tylko żeby okazało się że już rok później to ja jeżdżę na wakacje więcej z dziećmi, a siedzę mniej przy kompie mniej niż ona. Sylwia uważała, że nie chce skończyć spędzając cały urlop macierzyński po 8 godzin przed kompem dla kogoś kto się będzie nią rozporządzał żeby sprzątać jego dokumenty wysłuchując poleceń przez telefon. Wzięła się i spakowała zatem, a teraz siedzi na urlopie macierzyńskim po kilkanaście godzin przed kompem… wypełniając czyjeś polecenia i sprzątając czyjeś dokumenty, ze słuchawkami na uszach słuchając jakie przychodzą polecenia.

Wszyscy jesteśmy mądrzy i potrafimy powiedzieć dokładnie czego chcemy a na co się nigdy nie zgodzimy. Natomiast potem przychodzi zwykłe życie i konieczność zajęcia się sprawami nawet jeżeli wcześniej krzyczeliśmy że nigdy ale to nigdy

0 Comments

Dodaj komentarz jeśli się zgadzasz lub masz inne zdanie