Konstrukcje elektryczne
Tydzień przed tym kiedy zadecydowano że nie mogę dzwonić do Franka, dzwoniłem do niego po raz pierwszy trzeci raz z rzędu, po to żeby Sylwia odebrała i przekazała słuchawkę synowi.
Ostatni raz rozmawialiśmy o tym że Franek marzy o silniku elektrycznym lego, a tata obiecał że taki jemu kupi. Ten silnik tato kupił, tylko po to żeby dowiedzieć się że nie będzie mógł go dać synowi.