fbpx instagram

Oszukana

Póki co Staś jak wyjdzie przez drzwi to wyjdzie na ogród, a Paweł podobnie. Obaj, podobnie jak ją uwielbiają spędzać wakacje nad morzem, a dzięki rodzinie mogą siedzieć w słońcu przez całe wakacje cztery razy w roku albo częściej.

Franek natomiast siedzi w syfie i stęchlizną na klatce. W odróżnieniu od pozostałych braci nie ma gdzie wyjść na ogród, nie może w każdej chwili siedzieć na plaży. Miało być jakieś „lepiej”, a tymczasem Sylwia nadal narzeka koleżankom przez telefon, że ma najgorzej… Podczas każdej rozmowy narzeka że musi wyrównać dziecku poziom życiowy względem jego braci, bo nie ma nawet dziecku jak na wakacje zabrać.

Dlaczego? Oszukana, dodajmy przez dziadków dziecka i własną rodzinę? Może jednak oszukana przez samą siebie? Ostatecznie to Sylwia wybrała przecież żeby uwierzyć wszystkim w „lepsze życie”, które jakkolwiek miało by wyglądać to nigdy nie nastąpiło i nie ma w nim tego, co mają inni. Gdyby wybrała faktycznie lepsze życie, to nie narzekała by koleżankom że jest ono gorsze.

Sylwia nie jest wściekła dlatego że jest złą osobą z definicji czy własnego wyboru, bo wie czego chce i kocha swoje dziecko. Jak każda matka, chciała przecież dla swojego dziecka wszystkiego. Każdy z nas chciałby dla dzieci najlepszych warunków jakie może im zapewnić, a także wszystkiego najlepszego.

Analizując te rozmowy linia po linii widzę, że jak każdy w jej sytuacji dzisiaj jest zwyczajnie wściekła, że wraz z dzieckiem oboje zostali tak brutalnie oszukani. Przez kogo Sylwia i Franek zostali oszukani? Zostali oszukani przez tych samych ludzi, którzy Sylwii obiecywali uwolnienie jej od nękającego ją ojca, który miał zapewnić dostatnie życie dzięki niebotycznym alimentom.

Podobnie jak sędziowie, adwokaci, komornicy oszukali Sylwię w tych wszystkich obietnicach, kładąc rękę na obracaniu pieniędzmi, prowadząc różnego rodzaju sprawy przez całe jej dorosłe życie – podobnie Ci sami ludzie oszukują dzisiaj Franka – składając identycznie idiotyczne obietnice: uwolnienia od nękania, odebrania należnych alimentów, zapewnienia dostatniego i szczęśliwego życia.

Żadna z tych obietnic nie została spełniona w życiu Sylwii. Żadna z tych obietnic nie zostanie spełniona w życiu Franka.