Pierwsze uśmiechy
Kiedy Sylwia próbowała pozbawić mnie kontaktu z dzieckiem, najbardziej bałem się że kiedy wreszcie mój syn mnie zobaczy po prostu będzie się mnie bał. Tymczasem siła prawa pokrzyżowała plany skrzywdzenia dziecka, a Franek od samego poznania wita mnie za każdym razem innym uśmiechem.