Pojęcie przymusu
Może odziedziczyłem po ojcu poczucie, że skoro oczekuje się od mężczyzn wszystkiego, to również my możemy oczekiwać wszystkiego od kobiet.
To na pewno nie jest kwestia, którą dziedziczy się genetycznie, ani nic czego byliśmy nauczani od dziecka jako zdolne dzieci, które wszystko mogą i poniekąd wszystko powinny. Poczucie odpowiedzialności za pewien sukces bierze się z przekonania, że musimy zapewnić rodzinie wszystko. Poczucie zapewnienia tego mitycznego „wszystkiego” rodzi jednak przekonanie, że to mityczne „wszystko” również nam się należy.
Każde „chcę” nie które słyszymy od naszych partnerek odbieramy błędnie, jako coś co musimy zapewnić w naszej rodzinie. Każde „Nie”, które słyszymy od naszych partnerek budzi w nas z kolei sprzeciw. Wszystko, czego nie możemy dostarczyć, albo czego nie możemy dostać – musimy jakoś obrócić, bo nie potrafimy dyskutować z tym inaczej.