Powinieneś pracować w przedszkolu
Powinieneś pracować w przedszkolu, tak powiedział Piotrek O. – jeden z moich najbliższych współpracowników podczas ostatniego spotkania zespołu sterującego dotyczącego architektury systemów
Zapytałem czy to złośliwy komentarz, ale odpowiedział że w żadnym stopniu, po prostu uważa że wydaje się jeme, że bardzo dużo wiem na temat dzieci, i byłaby to opcja skoro sprawia mi to przyjemność. Tak naprawdę nie chodzi o przyjemność, a wiedzę na temat dzieci, zwłaszcza chłopców, w wieku od zera do pięciu wynikające jedynie z doświadczenia opiekowania się trzema chłopcami.
Sylwia i Paula zawsze powtarzały że „jesteś wspaniałym ojcem” patrząc obserwując (nieraz latami) moje relacje ze Staśkiem czy Miłoszem, choć ja do pewnego czasu nie zadawałem sobie jednak sprawy jak szybko lecą lata. Kolezanki (Paula, Ewelina, Alicja) pytały mnie wielokrotnie „co bys zrobil” (w kwestii wychowania) i myślałem że padnę smiechu kiedy byłem w kwestii wychowania chlopcow. Ja sie nie znam na starszych dzieciach i w ogole byloby pewnie z kilka osob ktore mnie znaja na odleglosc i by powiedzialy ze jestem ostatni w tych kwestiach. Ale moge opowiedziec jak moj ojciec sobie radzil. Czlowiek nie zdaje sobie sprawy ze jest juz taki stary ze ma do rozwiazywania problemy wychowawcze a „fajne dziewczyny” sa w takim wieku ze już same mają własne dzieci i beda pisac w kwestiach typu: „jak mam sobie poradzic w sytuacji X, Y, Z” z wychowaniem 3, 4 lub 6 – latka.