fbpx instagram

Reakcja obronna

Mężczyzna, który jest dorosłym, wolnym człowiekiem, powinien zastanowić się nad swoją relacją z ojcem. Zatrzymać się nad nią, pomyśleć: co ja z tego ojca biorę i z czym się żegnam? Zrobić to bardzo świadomie, umiejętnie postawić temu wzorcowi własne granice. 

Mój ojciec pozwalał matce na agresję wobec dzieci, a w końcu wobec siebie samego, ale przede wszystkim nigdy nie dostał od matki szacunku, jaki się jemu należał.

Ja wiem jak to boli z perspektywy dziecka, a zatem nigdy nie pozwolę kobietom na pewne zachowania, które miałyby nieść tak trudne konsekwencje dla dzieci, wliczając poczucie niesprawiedliwości i brak szacunku dla drugiego człowieka. Może to jak ja sam rozstałem się z Magdą, Sylwią, a pewnie na końcu z Pauliną, to pewna reakcja obronna przed przypadkiem mojego ojca i obrony dzieci przed krzywdą, jaka na pewno czekała ich w patologicznych związkach opartych o brak szacunku między rodzicami.

Na końcu każdy związek musi opierać się na szacunku, szacunku do tego co kto wnosi do rodziny, jej elementarnych potrzeb lub szerszych aspiracji. Moja mama ewidentnie nigdy nie szanowała ojca, przy wszystkich jego wadach, a nikt nie powinien pozwolić żadnemu dziecku na to patrzeć. Ja również nie czułem się szanowany w tych związkach, nie mógłbym żadnemu mojemu dziecku pozwolić na to patrzeć.