Nikt nie przyjeżdża
Nikt nie przyjeżdża, jeśli nie ma po co. To obowiązek sędziów, aby dbać o interesy Franka, a ja nie stoję ponad brakami kompetencji sądów, rażącą nieznajomością obowiązującego prawa, czy w końcu po prostu chęcią ukarania chłopca poprzez pozbawianie go kolejnych praw i szans. Ostatecznie nie można oczekiwać od matek, które nie miały lepszych przykładów rodziny… Read more