fbpx instagram

Wydaje mi się że tak będzie łatwiej

Co chyba najbardziej wyprowadza ludzi z równowagi, ale jednocześnie jest to prawdą, iż model rodziny jaki wybrała Magda czy Sylwia ma oczywiście 365 różnych kątów z których można wywodzić różne argumenty, ale wszystkie sprowadzają się do tego że tak jest nam po prostu łatwiej.

Jest nam łatwiej otrzymywać pomoc dziadków, pomoc państwa, wsparcie pracodawcy i współczucie znajomych. Nikt kto nie jest samotnym rodzicem nie może liczyć że dziadkowie będą opiekować się dzieckiem do wieku szkolnego w takim wymiarze. Żadne z nas nie miałoby szans na takie pieniądze, ani taką liczbę punktów w przedszkolu. Nikt nie otrzymałby tylu dni wolnych i pracujących z domu. W każdym miejscu niezależnie od położenia, otrzymujemy wsparcie zupełnie niedostępne dla pełnych rodzin.

Niezależnie od tego czy będziemy o tym mówić naokoło jak Magda, czy zupełnie wprost – jak Sylwia (patrz: tutaj), wszystko co robimy sprowadza się do tego, że przynajmniej Magdzie i Sylwii tak jest łatwiej, albo miało być łatwiej w chwili kiedy się nad tym zastanawiały.

Ja również korzystam z tego systemu. Prowadzenie takiego życia to ogromny projekt do którego nie wystarczyłaby ani jedna ani nawet kilka kobiet zatem również mi opłaca się rozkładać koszt wychowania dzieci na kilka matek, przynajmniej jeśli weźmiemy pod uwagę komfort samych dzieci.