fbpx instagram

Zdaniem dziadka Leszka

Na pierwszej rozprawie Magda podniosła iż jest to krzywdzące dla niej jako dla samotnej matki, iż jedyną opcją dla jej syna jest pozostawanie w hotelach.

Ja również zgadzam się z tym twierdzeniem, jednak nie mogłem zgodzić się z twierdzeniami Magdy, która podnosiła w sądzie iż w zupełności wystarczyłoby gdyby Staś i ja zatrzymywali się u moich rodziców. Wręcz przeciwnie, podnoszę iż zdaniem dziadków byłoby znacznie lepiej gdyby Staś mieszkał w hotelach, co zostało wyrażone zdaniem babci Ani, jak i dziadka Leszka. Sądzę wręcz iż w szczególności dziadek Leszek „nie życzy sobie obecności jego wnuka wraz ze mną” w swoim domu, specyficznie wskazując iż „hotel jest bardziej właściwym miejscem” z uwagi na to iż on „chce mieć jedynie święty spokój”, co jasno wyraził w trakcie naszej rozmowy jeszcze w lutym bieżącego roku.