Malta 2021

Malta w końcu całą drużyną, bo razem najlepiej. W końcu nie w interesach, nie sam, ale razem i dla wypoczynku. Malta to szczególne miejsce dla naszej rodziny, bo tutaj można powiedzieć że zostałem tatą dla Stasia, a na pewno tutaj miałem okazję pomyśleć co oznacza to, że dziecko może o mnie pytać. Każdy kto wie… Read more

Żadne głupie reżimy

Niedaleko dalej, żadne głupie reżimy, ani obostrzenia. Ludzie którzy po prostu się nie boją, zabrali dzieci na ferie bez oglądania się na głupie głowy w telewizorze, które od dawna nie mówią już do ludzi mądrych, więc mądrzy przestali ich słuchać. Wszystkie górskie miejscowości obłożone w każdym hotelu, co widać na każdym parkingu. Kto się jeszcze… Read more

Ferie w Szklarskiej Porębie

Skoro ubiegły rok był najcieplejszy w historii pomiarów w Polsce, to w tym roku na ferie wybraliśmy się do Szklarskiej Poręby. Mimo zakazów i obostrzeń, właściciele stoków wiedzieli dokładnie, że nie wszystkich obowiązuje zakaz i w związku z tym pozostawili stoki otwarte dla saneczkarzy. Skoro zima w Szklarskiej Porębie dopisała to i narciarskie miejscowości przepełniły… Read more

Międzywodzie

Jak co roku, a w tym roku po raz drugi Marena – tym razem w znacznie już w kompletnie jesiennej aurze, ale jednak z kompletną ekipą. Jeżeli ktoś życzył sobie spędzać czas w taką pogodę z dużą rodziną, nie mógłby prosić o więcej, choć oczywiście moglibyśmy zostać

Zamek na skale

Chłopaki mieli okazję wyszaleć się w okolicach historycznych murów Zamku na skale. Jeżeli chodzi o Stasia to mógł pozwiedzać, pobiegać, poskakać, pobujać się wśród drzew. Paweł natomiast preferował prostsze rozrwyki, w tym kontakt z bratem.

Dolne morawy

Wspaniałe widoki plus rewelacyjna pogoda, z Pawłem i basenem położonym w górach. Chyba nawet pandemii nie udało się nas powstrzymać przed krótkim wyjazdem, który po prostu się nam należy. Dolny Śląsk i Dolne Morawy to kraina tysiąca (tak tysiąca!) zamków i wspaniałych widoków.

Dwa lata temu

Kiedy rok temu robiłem to zdjęcie minął rok odkąd tutaj w Opolu zaczęła się trzecia część historii tego Jak Poznałem Wasze Matki. Ta część rozpoczęła się dobrze, a na pewno lepiej. Może częściowo dlatego że oboje bardziej chcieliśmy tego o co nam chodziło, a może dlatego że mniej nam zależało na tym czego nie chcieliśmy.