fbpx instagram

Przez Ciebie jestem złą osobą

W pierwszych dniach stycznia Magda powiedziała że to „przez Ciebie jestem taką złą osobą”. Nie. Nikt nie jest złą osobą dlatego że ktoś jemu kazał lub pozwolił. Nie dlatego.

Magda tak odpowiedziała, kiedy opowiedziałem jej historię, jak nas postrzegają inni w sytuacjach zawodowych. Nikt nie postrzegał ani mnie, ani Magdy jako „złą osobę”, ale w tej opowieści chodziło o kogoś raczej bardzo wymagającego.

Sylwii nikt nie kazał kraść, ani jej do tego nie przymuszał. Sylwia uważa że sytuacja ją zmusiła, ale w rodzinie wszyscy mówią „złodziejka” zamiast wypowiadania jej imienia – nie dlatego że urodziła się biedna, jak przekonywała koleżankę, ale dlatego że wybrała kraść i kłamać, co również w końcu spotkało się i z określeniem kobiet które uważały się za oszukane, a co ja jedynie powtórzyłem mówiąc „kłamliwa suka”, gdy te przyszły obwinić mnie za swoje problemy z Sylwią.

Podobnie Magda wybrała po prostu pewne zachowania właściwie sprowadzające się do karania naszego czy cudzego dziecka za jej własne błędy i nic nawet słowa „bo ty mi nie pozwalasz popełniać własnych błędów” tego nie zmienią. Wszystkie nasze „błędy” zostaną wyprane i suszone na oczach wszystkich, nawet jeśli postanowisz że zrobisz wszystko żeby te błędy ukryć.

Jest niesprawiedliwe oceniać ludzi po błędach, bo w każdej rodzinie padają wszelkie słowa, a zdarza się wszystko co może się tylko wydarzyć. Możemy jednak oceniać się po naszych reakcjach, zdolności pozostania rodziną, umiejętności przyznawania się do błędów, formułowania i przyjmowania przeprosin, ale przede wszystkim naprawiania zła które wyrządzamy dzieciom.