Faktury na pampersy

Jak Sylwia załatwiała z Martą faktury na pampersy, nawet nie kryjąc się że chodzi o oszukanie sądu postępowaniu o alimenty. Co ciekawe, Sylwia udawała biedną żeby dostawać rzeczy od rodziny, żeby dostawać pomoc od znajomych, żeby dostawać pieluchy z Fundacji… dokładnie tak, jak przewidziałem że się stanie jak odejdzie, co Sylwia uważała za poniżające. Chodząc… Read more

Jak oszukałam dzieci

Kiedy Magda czy Sylwia odchodziły obiecywały mi, sobie, dziecku rodzinę, ojca, brata czy siostrę. Tymczasem obietnica okazała się pusta. Nie jest mi wcale przykro z powodu tego ze to mi obiecały coś czego nie miały szans zrealizować, ani nawet ze okłamywały siebie. Żałuję jedynie dzieci którym obiecano lepszą rodzinę, zwykłą normalność, a tymczasem jedynie zwyczajnie… Read more

Nie rozmawiaj z tatą

Od roku rozmawiam z dzieckiem za pomocą telefonu który musiałem jednak sam jemu kupić, ponieważ Magda nie widziała powodów do utrzymywania kontaktów w ten sposób. Dopiero kiedy jednak Stasiek zaczął domagać się widzenia z tatą i kwestionować „wszystkie dzieci dzisiaj żyją bez ojców” zaczęła przekonywać dziecko żeby nie rozmawiało z tatą… Trzeba mieć naprawdę złą… Read more

Biednemu wiatr w oczy

Jedną z ważnych rzeczy które zrozumiałem po przeprowadzeniu się do Wrocławia, że Sylwia po prostu nie miała klasy jakiej to miasto wymaga. Nie możesz ze zwykłej chłopki zrobić damy, ani ze zwykłego głupka kobiety sukcesu. Sylwia pisała swojej koleżance że biednemu zawsze wiatr w oczy. To nieprawda. Sylwia może próbować obwinić swoje pochodzenie za wszystkie… Read more

Dziadkowie mają gdzieś

Dziadkowie mają gdzieś wnuków. Gosia miała rację, pisząc że dla nich „dzieci to tylko zabawki”. Sześć lat nigdy nie zabrali Stasia nigdy na żadne wakacje, nigdy nie zajmowali się nim kiedy był chory. Dziadkowie za dużo czasu spędzają na życiu problemami, tak własnymi, jak i cudzymi. Tymczasem w ich wieku powinni najbardziej cieszyć się z… Read more

Mediacje w sprawie widzenia ze Staskiem

Mediacje rozpoczely się nietypowo wniesieniem przez Magdę propozycji aby zrezygnować z widzenia syna z ojcem wzamian za co matka odstąpi od sądowego dochodzenia opieki nad dzieckiem dzieckiem. Propozycja oczywiście na tyle głupia, co krzywdząca. Nie wierzyłem że naprawdę słyszę tą propozycję. Oznaczała ona że Magdzie tak naprawdę wcale nie zależy na kontaktach z dzieckiem. Chętnie… Read more

17 grudnia 2018

Stasiek powiedział, coś co nie jest prawdą, ale co jest bardzo dojrzałe: „tato, to ja chciałem jechać z Tobą”. Jedyne co z tego Magda zrozumiała to: „nie możesz zabierać go bez mojej zgody, bo ja się tak bardzo marwiłam”. Kiedy jej zapytałem czy nie mówiła tego sobie, kiedy zabierała Stasia z mojego domu bez mojej… Read more

Kiedy go odbierzesz?

Kiedy go odbierzesz, ewentualnie kiedy go odwieziesz – to najpiękniejsze imiona męskie najbardziej użytecznych mężczyzn. To również szablonowa wiadomość SMS, najczęściej wysyłana przez Magdę tak mi, tak dziadkowi, a nawet Piotrkowi. Ja wożę Staśka w tą i z powrotem nawet zanim się urodził. Dziadek wozi od żłobka po całe przedszkole. Piotrek woził aż się zorientował.

Paragonu Ci nie wystawię

Nie bój się paragonu Ci nie wystawię – tak Sylwia podsumowała zakup kolejnego wózka dla dziecka, który dostała od rodziny. … Już dwa miesiące później ten sam wózek wraz z tym samym paragonem wystawiła w postępowaniu alimentacyjnym przedkładając rachunek za prezent dla dziecka jako wydatek, który poniosła osobiście.

Rzeczy Staśka

Rzeczy, które dziadek wyrzucił Staśkowi przed dom, to również kosmiczna koszulka, którą Stasiek tak bardzo lubił. Koszulkę przywiozłem z nad morza, a została jeszcze z nami do pierwszego tygodnia przed świętami.