Nawet kosztem Franka

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem się z Frankiem Sylwia powiedziała że „teraz czas na życie według jej zasad, nawet kosztem Franka”. Chwila. Kosztem dziecka? Nigdy nie wyobrażałem sobie że można jakąkolwiek rodzinę budować w której dobro dziecka nie jest na pierwszym miejscu. Może po prostu mam inny system wartości, ale jak się okazuje nie tylko… Read more

Rachunku Ci nie wystawię

Sylwia jeszcze na początku roku twierdziła, że sama sobie poradzi, nie potrzebuje żadnej pomocy. Sylwia twierdziła że nie potrzebuje żadnej pomocy, ponieważ wszelką pomoc przy wyprowadzce dla dziecka dostała od rodziny, nawet wózek dla dziecka kupiła jej rodzina. Twierdziła że nie pierwsza i nie ostatnia wychowuje dziecko samotnie, i z tego powodu pisała „rachunku Ci… Read more

Kafelki w mieszkaniu

Tak jak wrogość Magdy wobec mnie była szokująca dla mnie wtedy kiedy Stasiek pojawił się na tym świecie, tak samo nie potrafiłem nawet sam przed sobą przyznać, jak bardzo zaskoczyła mnie jej pazerność Magda remontując mieszkanie poprosiła mnie kiedyś żebym dał jej pieniądze na kafelki do mieszkania, ponieważ ja takie w domu miałem, poprosiła: „daj… Read more