Ani jednej, ani drugiej

Ani jednej, ani drugiej nie zależało żeby dzieci miały ojca, czego dowodem jest że jedynie ja walczyłem o dostęp do dzieci, jak dokumentują postępowania sądowe, na którym żadnej zresztą nie zależało. Ponieważ matkom nie zależało na kontaktach z dzieckiem, kontakty te trzeba było wymuszać sądownie. Poniżej dwa postanowienia sądowe, po jednym dla Stasia i dla… Read more

Dlaczego Stasia i Pawła widzę codziennie

Stasia i Pawła widzę codziennie i to praktycznie bez ograniczeń wynikających z chęci lub odległości – dzięki czemu codziennie wiem co się u nich dzieje, jak się czują i co robią. Franka natomiast nie, ale nie wynika to z jakiegoś braku chęci czy możliwości. Art. 113 § 2 kro definiuje pojęcie utrzymywania kontaktów z dzieckiem… Read more

Ojciec pod postacią banknotu

Sylwia jeszcze w dzień dziecka wyjaśniła że choć winiła sąd (sędziów) w Gryfinie za to że zabrał ojca, to sama nie szanowała go za to „jak krzywdził jej matkę”. Choć oczywiście to nie była prawda, również i mi wyjaśniła iż Franek „pewnego dnia zrozumie”, że podobny los spotkał i ją samą, ponieważ zmyślona historia Sylwii… Read more

Nigdy nie brałam tego pod uwagę

Mówi się że żadna kobieta nie chciała by zabierać dziecku rodziny. No tak, ale to nieprawda, bo przecież gdyby tak było połowa małżeństw by się nie rozchodziła. Druga połowa nie rozchodziła by się z powodów leżących głównie po stronie ojca, ale połowa to zawsze dużo za wiele. Magda na ten temat ojca Stasia długo myślała… Read more

Sąd również czyta

W górach zdałem sobie sprawę że Sylwia nasłuchała się od sędziego przez trzy bite godziny, że nie może całe przyszłe życie walczyć z tatą Frania, tak jak walczyła całe obecne życie ze swoim ojcem, ale jak jednogłośnie wszyscy powtarzają – równie dobrze mogłaby słuchać wykładu z fizyki kwantowej. Sąd jednak zwrócił uwagę – tą historię… Read more

Skazany na żłobek

Franek chciał czy nie chciał musiał pójść do żłobka, w odróżnieniu od pozostałych jego braci którzy decyzją rodziców nie zostali tam umieszczeni, bo nie było to dla ich dobra. Kiedy obiecałem iż nie zgodzę się na to aby moje dzieci rozdzielać z rodzicami do trzeciego roku życia, słowa dotrzymałem. Tymczasem SSR Alfred Bajon uznał, że… Read more

Coraz więcej osób przekonuje

Coraz więcej osób przekonuje, i w sumie ma w tym wiele racji, że to, co spotkało Franka nie jest ani winą ojca, bo ja nie podejmowałem decyzji, ani nawet winą matki, bo ona mówiła że musi jedynie tańczyć jak zagrają. Może Sylwia miała rację że sytuacja jaka powstała w życiu Franka to również krzywda, jakiej… Read more

Historie lubią się powtarzać

Kobiety które poznawałem podejmowały głupie wybory za które muszą winić innych a są one przyczyną ich kłopotów. Magda pisała mi że sama wybrała zostać w domu z mamą. Kiedy zorientowała się że to nieodwracalne – po latach zmieniła zdanie przekonując wszystkich że jest kobietą, której nikt nie wpuścił z powrotem do domu… Sylwia jeszcze na… Read more